
Moje pierwsze ultra!
23 września 2020
Chciałbym odtrąbić sukces ukończenia pierwszego ultramaratonu, ale mam pewien niedosyt… Jednak zacznijmy od początku. Lokalizacja biegu: Wieliszew w woj. mazowieckim. Dystans do przebiegnięcia 63 km ku upamiętnieniu poszczególnych dni Powstania Warszawskiego. Limit czasu: 10 godzin. Pojechałem w typowym...
Chciałbym odtrąbić sukces ukończenia pierwszego ultramaratonu, ale mam pewien niedosyt… Jednak zacznijmy od początku. Lokalizacja biegu: Wieliszew w woj. mazowieckim. Dystans do przebiegnięcia 63 km ku upamiętnieniu poszczególnych dni Powstania Warszawskiego. Limit czasu: 10 godzin. Pojechałem w typowym...


Po dłuższej przerwie…
21 września 2020
Dawno niczego nie napisałem i nie było to skutkiem jakiegoś wypadku, czy choroby. Z każdym dniem utwierdzam się w przekonaniu, że nie pasuję do dzisiejszych czasów. Skala rzeczy, które po ludzku mnie rozśmieszają, bulwersują i zadziwiają jest tak wielka, że zwyczajnie odebrało mi mowę. Chciałbym...
Dawno niczego nie napisałem i nie było to skutkiem jakiegoś wypadku, czy choroby. Z każdym dniem utwierdzam się w przekonaniu, że nie pasuję do dzisiejszych czasów. Skala rzeczy, które po ludzku mnie rozśmieszają, bulwersują i zadziwiają jest tak wielka, że zwyczajnie odebrało mi mowę. Chciałbym...


PoCovidowa refleksja
10 lipca 2020
Wielu katolików, zastanawiało się, czy i co się zmieni, po czasie gdy w wyniku pandemii kościoły zostały zamknięte na polecenie naszych biskupów? Nie interesuje mnie jakie nadzieje miały osoby nieprzychylne Kościołowi, bo wiadomo, że liczyły one na zburzenie i zaoranie ruin kościołów...
Wielu katolików, zastanawiało się, czy i co się zmieni, po czasie gdy w wyniku pandemii kościoły zostały zamknięte na polecenie naszych biskupów? Nie interesuje mnie jakie nadzieje miały osoby nieprzychylne Kościołowi, bo wiadomo, że liczyły one na zburzenie i zaoranie ruin kościołów...


Radiowe rozważania


Książka warta przeczytania
17 kwietnia 2020
Najpierw był artykuł w prasie. Pomyślałem, że ten człowiek ma dar doskonałego pióra i nie mówię tu o charakterze pisma, ale umiejętności precyzyjnego wyrażania swoich myśli, co dodatkowo popiera materiałami źródłowymi. Czytałem z wypiekami na twarzy odkrywając, że mam pokrewną duszę, z tą różnicą,...
Najpierw był artykuł w prasie. Pomyślałem, że ten człowiek ma dar doskonałego pióra i nie mówię tu o charakterze pisma, ale umiejętności precyzyjnego wyrażania swoich myśli, co dodatkowo popiera materiałami źródłowymi. Czytałem z wypiekami na twarzy odkrywając, że mam pokrewną duszę, z tą różnicą,...

Chciałoby się powiedzieć: w ciekawych czasach żyjemy

Plenerowo


Zamieć 24h


Jarzmo wielkości


A w listopadzie był „Leśnik”
