Nie mam wykształcenia ani doświadczenia w robieniu biznesów. Słyszałem jednak, że konkurencja jest kołem zamachowym ekonomii. Jeśli tak jest, to albo nie pojmuję tej zasady, albo nijak ma się ona do naszych realiów. Sprawa, o której chcę dziś napisać, nie jest z kręgu biznesowych,...
Studyjne zmagania
05 maja 2016
„Dziennik” prowadzę od blisko dwudziestu lat. Wielokrotnie zastanawiałem się nad tym, skąd tyle ludzkiej życzliwości wokół mnie? Sam nie należę do miłych gości, a jednak w większości spotykam się z serdecznością ze strony innych. To dobrze świadczy o ludziach, a nie koniecznie...
Poobijany ale zdeterminowany
04 maja 2016
Ileż to razy słyszałem, że sport to zdrowie… Wziąłem się ostro za siebie, bo kilogramów przybywa szybciej niż lat. Dzięki pomocy dobrego znajomego, zrobiłem sobie w garażu podręczną siłownię. Na dietach się nie znam, po prostu mniej jem...
Dla pewnej czytelniczki
18 marca 2016
Gdy obiecuję mojej pięcioletniej córce, że puszczę jej bajkę, ta z iście kobiecą niecierpliwością chodzi za mną i wciąż mnie ponagla, bym to zrealizował. Dodaje przy tym ulubiony tekst na tę okazję: „bo jak się komuś coś obiecuje, to trzeba...
Radość niewolnika
10 lutego 2016
Powinienem się cieszyć, że wkrótce ekipa rządząca wspomoże moją rodzinę kwotą 500 złotych na drugie dziecko. To świetna perspektywa i nie ukrywam, że taki zastrzyk gotówki bardzo przydałby się mojej rodzinie. Nie znam rodziny, która wzgardziłaby taką kwotą. Ktoś...
Gdyby nie ten spójnik
24 stycznia 2016
Cóż to za szwarccharakter wśród spójników? Mam na myśli „ALE” Wystarczy go użyć, by zaprzeczyć temu, co głosiło się chwilę wcześniej. Dla wielu to słowo jest jak wentyl bezpieczeństwa. Właściwie nic nie mam do samego „ALE”, ale…...
To ci kaznodzieja
10 stycznia 2016
Sny rządzą się swoimi prawami i tylko jacyś medycy lub specy od kognitywistyki będą tłumaczyli co i jak. Bywają sny koszmarne, pełne zmysłowości, wesołe, a nawet sensacyjne. Osobiście nie pamiętam moich snów lub zdarza się to bardzo rzadko....
Coffee team
14 października 2015
Dzisiejszy dzień spędziłem w miłym towarzystwie mojej starszej córki Julii vel „YOU1”. Takie chwile są mi bardzo potrzebne. Raz, że mamy podobny gust w tym, co lubimy. Dwa, że podobnych rzeczy unikamy. Jak to mówi moja...
Przepraszam za błąd
09 października 2015
Publiczne głoszenie błędu nie jest niczym chwalebnym. Niestety stało się to i moim udziałem. Otóż wdałem się w dyskusję z dwoma moimi byłymi uczniami na tematy demograficzne w Europie. Twierdziłem, że wyznawcy Islamu, wkrótce podbiją demograficznie stary kontynent....
Na służbie
05 października 2015
Kontrola, to chyba najbardziej odpowiednie słowo, które może oddać naszą rzeczywistość. Państwo nam nie ufa i na wszelki wypadek traktuje nas jak potencjalnych grubasków czy pijaczków. Zagląda nam i ustala menu i każe dmuchać w alkomaty, oczywiście wszystko...