ILO i inwazja świętych…

02 listopada 2021

Zapowiadał się zwykły dzień w szkole. Nawet aura nawiązała do nastroju listopadowego. Pochmurno, ponuro i deszczowo. Po kilku pięknych dniach, spełniających podręcznikowe wymogi złotej polskiej jesieni, dzisiejszy poranek był jak zimny prysznic, budzący do brutalnej...

O oczekiwaniu na…

28 listopada 2020

Ileż było już tych Adwentów w moim życiu? Będzie jakieś pięćdziesiąt. Jednak dopiero od trzydziestu lat zwracam na to większą uwagę. Czy przez ten czas stałem się przykładem odpowiedniego przygotowania na przyjście Pana? Ze smutkiem stwierdzam, że nie. Mógłby...

Da mojego jedynego czytelnika :-)

31 października 2020

Dziękuję Ci o szlachetny Neptunie za telefon i szczerą przyjacielską rozmowę, w której odniosłeś się do mojego ostatniego wpisu. Masz rację, że nie mogę przekreślić tego, co robiłem przez ponad dwadzieścia lat. Był już w naszej historii taki premier od tzw. grubej...

Z nimi warto

28 listopada 2019

Bóg daje pociechę. Niby oczywiste, a jednak tak łatwo o tym zapomnieć. Przyznaję, że od pewnego czasu jest we mnie wiele smutku. Wynika on z faktu, że tak wielu młodych ludzi, tak łatwo odchodzi od Chrystusa. Bez wahania wypisują się z religii, bo...